Co jakiś czas w każdej korporacji pojawiają się plotki lub wybucha skandal obyczajowy, że ta pracownica z tym pracownikiem, lub szefowa z podwładnych, lub szef z podwładną mają romans. Czasem całe środowisko o tym wie, ale nie mówi się tego głośno czy oficjalnie. Czy korporacja jest dobrym miejscem na szukanie miłości?
Praca, a zwłaszcza ta w korporacjach, zabiera ludziom coraz więcej czasu. Mnogość obowiązków, zadań i chęć pokazania się z jak najlepszej strony sprawia, że zaniedbuje się własne życie. Prywatne znajomości zaczynają się oddalać, natomiast na sile przybierają te zawodowe. Przecież z osobami z biura, wydziału spędza się co najmniej osiem godzin dziennie, a nie wspominając już o nadgodzinach czy kilkudniowych delegacjach. Nic więc dziwnego, że najczęściej małżonkowie czy też po prostu partnerzy zdradzają się w pracy. Jak pokazują najnowsze badanie warszawskich seksuologów przerwa na lunch, która zazwyczaj tra ok godziny, jest tym momentem w dniu, kiedy to można zaznać rozkoszy cielesnych z innym pracownikiem korporacji. Mało tego, jak pokazują wyniki badań, pracownicy wynajmują niedaleko mieszkania lub hotelowe pokoje właśnie na godzinę, by spędzić tam upojne chwile z współpracownikiem.
Stosunek służbowy to nie zdrada, śmieją się pracownicy korporacji. Jednak wyniki ankiet są z goła odmienne. W korporacjach zatrudniają się najczęściej osoby młode, chcące dobrze zarobić, zdobyć doświadczenie zawodowe i jakoś zaczepić się w dużym mieście. Szybko wchłania je lub nie, korporacyjny świat. Jeśli dopadnie ich wyścig szczurów, w których będą chcieli lub musieli wziąć udział, to najczęściej cierpią na tym ich związki czy życie rodzinne. Jeśli są singlami, to mogą się poddać temu wyścigowi, jednak wcześniej czy później dopadnie ich chęć posiadania bliskiej osoby – nawet w sensie czysto fizycznym.
Romansowaniu sprzyjają także wyjazdy służbowe, delegacje, nadgodziny czy imprezy integracyjne. Zwłaszcza tam, gdzie pojawia się poczucie wolności, czyli wyjazdy kilkudniowe, a także imprezy zakrapiane alkoholem, potrafią puścić wszelkie hamulce. Pracowników korporacji może zbliżyć na przykład nielubiany przez nich współpracownik, szef czy trudne zadanie, które muszą zrobić razem. Wiele było, jest i będzie skandali obyczajowych, kiedy to szef ma romans z sekretarką czy współpracownicą. Na korytarzach wielu firm mówi się o domniemanych cichych schadzkach korporacyjnych kochanków.
Zjawisko szukania czy też znajdowania partnera nie tylko do seksu, jest w korporacjach coraz powszechniejsze. Szefostwo oczywiście w oficjalnych komunikatach nie porusza tychże zagadnień, jednak wiadomym jest, że takie rzeczy się po prostu dzieją.
Miłość w korporacji
CategoriesPraca w korporacji
Written by:Kinga
Be First to Comment